Kto może wziąć udział w swimrunie? Na pewno trzeba potrafić biegać… 😀 Bez tego się nie obejdzie 😀 Oczywiście też pływać - z tym że pływanie w swimrunie jest specyficzne ze względu na dopuszczalny sprzęt. Ze względu na dużą ilość zmian woda-ląd zazwyczaj nie opłaca się zdejmować na czas pływania butów (co nie oznacza, że nie można). Nogi z butami ciągną nam w dół. Dlatego na czas pływania dopuszczone jest używanie pull buoy’a. To element wypornościowy, który można często spotkać na basenach, używany gdy chcemy podszkolić technikę. Tak zwana ósemka utrzymuje nasze ciało w idealnej pozycji, pozwala bez wysiłku utrzymać się na wodzie, a w trakcie pływania powoduje, że nasz oddech jest znacznie mniej przyśpieszony niż w przypadku „machania” nogami. Są również minusy – nasze nogi nie mogą nam wtedy służyć jako dodatkowy napęd i płyniemy na samych rękach. I znów z tego powodu w swimrunie można używać wiosełek pływackich, które pozwalają nam płynąć szybciej na samych rękach.

Uznajmy, że biegać każdy potrafi, skupmy się na pływaniu i swimrunowaniu. Aby wybrać się na pierwszy trening, który będzie namiastką swimrunu potrzebujemy… basenu. Tam zazwyczaj można korzystać z ogólnodostępnych ósemek, natomiast wiosełka/łapki trzeba mieć własne. Jeśli nie jesteśmy dobrymi pływakami i nie mamy silnych rąk najlepiej wybrać mniejsze rozmiary. W ramach rozwoju możemy zamieniać je na coraz większe. Na pierwszych treningach oswajamy się z tą zmienioną techniką pływania. Do kroku drugiego potrzebna nam będzie już woda otwarta. Na to trzeba poczekać do wiosny kiedy temperatura wody będzie nadawać się do pływania – chyba że ktoś wybiera się na wczasy w ciepłe kraje to może przyspieszyć krok drugi 😉 ) Na pierwszy trening można wybrać się w piance triathlonowej, lub zaczekać aż woda ociepli się na tyle żeby można było pływać bez pianki. Można też pożyczyć piankę do swimrunu z wypożyczalni. Poza tym potrzebować będziemy butów – zwykłe buty biegowe na pierwszy raz wystarczą. Do tego czepek, okularki, ósemka (trzeba ją przerobić – więcej w punkcie sprzęt) i można ruszać.

Na pierwszy trening najlepiej wytyczyć sobie jeden odcinek pływacki i jeden odcinek biegowy i zrobić parę pętelek raz płynąc, raz biegnąc. Jeśli zamierzamy wystartować na zawodach w teamach warto na trening wybrać się z partnerem – pozwoli to sprawdzić zgranie, w teamach można też łączyć się rozciągliwą linką i pomagać sobie wzajemnie. Pozwala to też mieć lepszą kontrole nad tym co dzieje się z naszym partnerem. Warto potrenować z linką, żeby dopasować jej długość i się z nią oswoić, żeby pomagała, a nie przeszkadzała (nikt nie lubi zaplątywać się w linkę).

Chcąc poprawić komfort podczas uprawiania swimrunu na pewno można dobrać buty, które będą lepiej pasować do specyfiki swimrun – czyli takie z małą ilością materiału, lekkie, szybko nabierające i wypuszczające wodę. Jeśli chcemy biegać w terenie – dodatkowo wyposażone w bieżnik.

Akcesoria dodatkowe to łapki pływackie oraz pull buoy (ósemka). Często stosujemy je przy wykonywaniu ćwiczeń techniki na basenie. W swimrunie te elementy pomagają nam zrównoważyć pływanie w butach. 

Linka holownicza – dodatkowy element dla dwuosobowych teamów. Szybszemu zawidnikowi pozwala holować słabszego zarówno na bieganiu jak i na pływaniu. Dodatkowo dzięki lince mamy pewność że nie zgubimy się w wodzie podczas pływania.